Podzielniki ciepła - Aspekt prawny

Niestety w Polsce brak jest jednego aktu wprowadzającego ogólne zasady funkcjonowania indywidualnego systemu rozliczeń ciepła.

Skutkuje to tym, że mamy w tej materii dużą dowolność, którą niestety często wykorzystują zarządcy nieruchomości i firmy dokonujące rozliczeń ciepła. W konsekwencji tego rośnie brak zaufania indywidualnych odbiorców ciepła do zarządzających budynkiem, jak również firm dokonujących montażu podzielników ciepła, ich odczytów oraz rozliczeń. Nakłada się na to również zawiłość dostarczanych mieszkańcom budynków rozliczeń oraz bardzo częsty w nich brak dokładnej informacji na temat podstawowych choćby danych, przyjętych do rozliczenia. Wszystko to niestety wyklucza możliwość kontroli poprawności wykonania usług przez firmy rozliczające nas ze zużycia ciepła.

Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. — Prawo energetyczne nie reguluje problemu stosowania układów pomiarowo-rozliczeniowych i ich rozliczeń pomiędzy zarządcami budynków a właścicielami bądź najemcami poszczególnych lokali. Zawarta w niej regulacja ogranicza jedynie do rozliczeń między przedsiębiorstwami energetycznymi i odbiorcami ciepła, którzy otrzymują to ciepło bezpośrednio od przedsiębiorstwa energetycznego.

Niestety także Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, niezbyt precyzyjnie definiuje kwestie rozliczania kosztów ciepła dostarczonego do budynku wielolokalowego między właścicielami (najemcami) a zarządcami. Rozporządzenie to określa jedynie, że „instalacje centralnego ogrzewania w budynku przyłączonym do sieci scentralizowanego zaopatrzenia w ciepło powinny być wyposażone w liczniki do pomiaru ilości ciepła dostarczanego do instalacji odbiorczej budynku oraz urządzenia niezbędne do indywidualnego rozliczania kosztów ogrzewania poszczególnych mieszkań lub innych lokali”.

I tu dochodzimy do kwestii podzielników ciepła. Użytkownicy często pytają, w jaki sposób mogą sprawdzić, czy rozliczenie kosztów ogrzewania ich mieszkań, dokonane na podstawie odczytów z podzielników ciepła, jest prawidłowe i zgodne ze stanem faktycznym. Chcą znać podstawę prawna tych rozliczeń. Niestety, jak wspomniano na wstępie, w Polsce brak jest regulacji prawnych określających zasady stosowania systemów indywidualnych rozliczeń ciepła. Po pierwsze podzielniki kosztów ciepła nie są urządzeniami pomiarowymi, gdyż ich wskazania są bezwymiarowe (ilość podziałek lub liczba odczytywana w „okienku” podzielnika) i nie podlegają one legalizacji.

Podzielniki ciepła to urządzenia, które pomaga podzielić koszt ciepła zużytego przez cały blok pomiędzy poszczególne mieszkania. Nie należy ich jednak mylić licznikami ciepła. Podzielnik służy do rejestracji ciepła (w jednostkach niemianowanych) wyemitowanego przez grzejnik, na którym jest zainstalowany. Celem podzielnika jest określenie procentowego udziału tego ciepła w cieple dostarczonym do budynku i wskazanego na ciepłomierzu centralnym. Na tej podstawie można określić koszty ogrzewania dla danego lokalu. Podzielniki muszą być stosowane wraz z systemem rozliczeń właściwym dla danego typu podzielnika. System ten najczęściej jest zapewniany przez producenta, a zarazem firmę rozliczającą.

Jak wspomniano wcześniej, podzielniki kosztów ciepła nie są urządzeniami pomiarowymi i jako takie nie podlegają legalizacji. W myśl polskiego prawa podzielniki to wyroby budowlane i podlegają regulacjom Prawa budowlanego. Muszą jedynie posiadać deklarację zgodności z Polska norma. Normami odniesienia dla podzielników są:

  •    PN-EN-834 — podzielniki kosztów ogrzewania do rejestrowania zużycia ciepła przez grzejniki (przyrządy zasilane energią elektryczną),
  •    PN-EN-835 — podzielniki kosztów ogrzewania do rejestrowania zużycia ciepła przez grzejniki (przyrządy bez zasilania energią elektryczną, działające na zasadzie parowania dyfuzyjnego).



Normy PN-EN-834 i PN-EN-835 mówią jedynie o kryteriach, jakie winny spełniać podzielniki wraz z dostosowanym do ich typu systemem rozliczeń. Niestety nie opisują jednak takiego systemu, ani nie nakładając szczegółowych wymogów, jakie dany system rozliczeń musiałby spełniać.

Takie kompletne systemy tworzą i firmy montażowo-rozliczeniowe. Niestety określenie wielkości współczynników korekcyjnych dla mieszkań w zależności od ich usytuowania w budynku (LAF) jak i współczynniki uwzględniające moc grzejnika ( UF) są ustalane właśnie przez te firmy i stanowią przedmiot umowy cywilno-prawnej, zawieranej z przedsiębiorstwem montażowo-rozliczeniowym a zarządca budynku. Powinny być one zawarte w rocznym rozliczeniu kosztów ogrzewania dostarczonym użytkownikom lokali. Niestety brak w nich informacji, na jakiej podstawie dobrano wielkość tych współczynników. Praktyka niestety pokazuje, że często współczynniki te są źle lub wręcz nieuczciwie przyjęte. Nieuczciwie, ponieważ zdarza się, że firmy rozliczające świadomie zawyżają wartości współczynnika UF.

Błędy w doborze współczynników LAF wynikają też z tego, że zagadnienie jest z pewnością bardzo złożone, choćby z tego względu, że w budynkach wielolokalowych w Polsce występuje szereg wad cieplnych, wadliwe instalacje czy nieodpowiednia izolacja.

Współczynnik UF, określa wielkość i moc grzejnika. Współczynnik ten rośnie proporcjonalnie do mocy. Czasami jest korygowany dodatkowo o położenie grzejnika. LAF uwzględnia położenie mieszkania w budynku. Współczynnik wyrównawczy zużycia ciepła na ogrzewanie LAF wynika ze strat cieplnych przegród tworzących dany lokal.

Współczynniki przeliczeniowe UF wyliczone są dla każdego grzejnika w lokalu, a ich wielkość zależy od mocy cieplnej grzejnika wyrażonej w Watach (moc) oraz tzw. współczynnika kc zależnego od typu zastosowanego podzielnika. Współczynniki UF wyliczone dla każdego grzejnika w lokalu można sprawdzić w każdym rocznym rozliczeniu. Są one stałe i mogą się zmienić jedynie w przypadku zmiany grzejnika lub typu podzielników.

Wartość współczynników LAF dla lokali w danym budynku zatwierdzana jest najczęściej przez Radę Nadzorczą Spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej dla każdego mieszkania.

Często przerażeni wysokimi kosztami ogrzewania użytkownicy, obarczają za zaistniałą sytuację właśnie podzielniki ciepła. Zarzucają, niestety często nie bezpodstawnie, nieuczciwość firmom rozliczającym koszty ogrzewania, zarządcom nieruchomości. Podejrzewają wadliwe działanie podzielników. Od lat toczy się na ten temat dyskusja. Podzielniki wcale nie byłyby złym rozwiązaniem, niezaprzeczalnie przynoszą efekty w zmniejszeniu zużycia ciepła, niestety nie zawsze się to przenosi na zmniejszenie kosztów ogrzewania poszczególnych użytkowników. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, od nieuczciwości poczynając, przez źle przyjęte wspomniane współczynniki, złą izolację termiczną budynków, niekontrolowane i niemożliwe do precyzyjnego określenia i ujęcia w rozliczaniach przenikanie ciepła przez przegrody wewnętrzne rozdzielające kubatury o różnych temperaturach. Dopiero wyeliminowanie tych przyczyn i wprowadzenie jednolitego, czytelnego prawa w tej materii sprawi, że ten sposób indywidualnego rozliczania kosztów ciepła będzie miał sens.

Pytanie, czy na obecną chwilę jest rozsądna alternatywa dla podzielników kosztów ogrzewania? Rozliczanie ryczałtem od tzw. metra kwadratowego było niesprawiedliwe. Zastosowanie liczników ciepła w każdym lokalu (jak sugerują użytkownicy w nadziei, że w ten sposób będą mieli kontrole nad uczciwością naliczania opłat za faktycznie zużyte ciepło) też nie jest pomysłem do końca trafionym. Są to urządzenia bardziej awaryjne niż podzielniki ciepła i wymagają co pięć lat legalizacji. Przy koszcie wymiany ciepłomierza, na dziś to około 850 zł, każdy użytkownik lokalu musiałby co roku na ten cel odkładać do ogrzewania około 170 zł. Wymienilibyśmy podzielniku na liczniki, a problem ucieczki ciepła przez przegrody by i tak pozostał.

Należy tu zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Użytkownicy lokali często wysuwają argument „ w zeszłym roku podzielniki wskazywały więcej działek niż w tym roku, za zapłaciłem mniej za ogrzewanie” . Po pierwsze powodem może być wzrost ceny ciepła, ale nie tylko. O opłacie za ogrzewanie w danym sezonie decyduje procentowy udział użytkownika lokalu w kosztach zmiennych budynku, a ten wynika z odniesienia ilości działek w lokalu do sumy wskazań podzielników w budynku. Może się zdarzyć, że suma działek w budynku w aktualnym okresie zmalała na tyle, że procentowy udział działek z lokalu do sumy dla budynku jest większy niż w sezonie poprzednim.

Łatwiej będzie to wytłumaczyć na przykładzie.

Poprzedni okres rozliczeniowy:

  •    suma wskazań podzielników dla budynku: 1200
  •    suma wskazań podzielników w lokalu: 32
  •    udział procentowy lokalu w kosztach zmiennych całego budynku wynosi: (32:1200) x 100 = 2,66%



Kolejny okres rozliczeniowy:

  •    suma wskazań podzielników dla budynku: 990
  •    suma wskazań podzielników w lokalu: 29
  •    udział procentowy lokalu w kosztach zmiennych całego budynku wynosi: (29:990) x 100 = 2,92%



Mimo mniejszego wskazania podzielników, wzrósł procentowy udział lokalu w sumie wskazań dla budynku, wzrosła opłata za ciepło dla rozpatrywanego lokalu. Reasumując system rozliczeń kosztów centralnego przy pomocy podzielników kosztów powinien być jasny, zrozumiały, a dokładność pracy podzielnika, sposób przyjmowania współczynników używanych w rozliczeniach możliwe do sprawdzenia.

Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki

Opracowanie redakcja : (K.M.)

Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji portalu www.ogrzewnictwo.pl