Z roku na rok śrubowane są wymagania w zakresie produkcji i zużywania energii elektrycznej i cieplnej. Wszystko po to, aby zredukować negatywny wpływ tych procesów na środowisko naturalne. Jedną z możliwości jest produkcja ciepła z nadwyżek energii wiatrowej. Na czym to polega i czy to jest przyszłość ogrzewania zeroemisyjnego? Zapraszamy do analizy tego tematu.
Charakterystycznym elementem polskiego krajobrazu, zwłaszcza na północy kraju, stały się elektrownie wiatrowe, czyli popularne wiatraki. Z roku na rok ich udział w miksie energetycznym Polski wzrasta. Niedługo dojdą do nich również wiatraki z morskich farm wiatrowych zlokalizowanych przy polskim wybrzeżu. W trakcie pracy tych elektrowni dochodzi do produkcji nadwyżek energii wiatrowej, która nie może być konsumowana tu i teraz. Można ją akumulować w specjalnych magazynach energii, a także wykorzystywać do produkcji energii cieplnej. W dalszej części artykułu pod lupę weźmiemy to drugie zagadnienie. Czy to przyszłość zeroemisyjnego ogrzewania?
Gdy dochodzi do nadmiernej produkcji energii wiatrowej, to warto ją efektywnie wykorzystywać. Z powodzeniem może być ona wykorzystywana w systemach grzewczych. Energia elektryczna z OZE może zasilać elektryczne systemy grzewcze, w tym przede wszystkim pompy ciepła, piece akumulacyjne czy też promienniki ciepła i elektryczne grzałki. Z powodzeniem wykorzystywana jest również przy bojlerach i elektrycznych układach podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Skorzystanie z tej nadwyżki sprawia, że redukuje się koszty ogrzewania i jednocześnie zmniejsza się ilość generowanych zanieczyszczeń. W dużej skali może to doprowadzić do ogrzewania zeroemisyjnego, co jest celem, jaki chcemy osiągnąć w najbliższych dziesięcioleciach.
Zarówno w domach jednorodzinnych, jak i w obiektach komercyjnych warto magazynować nadwyżki energii produkowanej z wiatru. Służą do tego bufory wodne czy też magazyny energii. Następnie nadwyżka ta może być wydatkowana nie tylko do zasilania urządzeń i systemów elektrycznych w nieruchomości, ale także do zasilania systemów grzewczych.
Przemawia za tym przynajmniej kilka powodów. Przede wszystkim wykorzystywanie energii z wiatru pozwala na zmniejszenie kosztów związanych z ogrzewaniem budynku, co generuje realne oszczędności. Ponadto budynek powoduje mniejsze ilości zanieczyszczeń z korzyścią dla jakości powietrza, którym oddychamy i stanu natury, która nas otacza. Warto zgłębić ten temat i zweryfikować, w jaki sposób można wykorzystać nadwyżki energii wiatrowej.
Odwiedź nasz dział poradników i znajdź rozwiązanie dla siebie
Opracowanie redakcja (Ł.G.)
Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji portalu www.ogrzewnictwo.pl