Viessmann AQUASTILLA o mocy 18W oraz max przepływie wody 1,2 m3/h. Nowoczesne rozwiązanie problemu twardej wody. Stacja uzdatniania wody w komplecie z By-passem oara kompaktowa budowa-butla z żywicą jonowymienną i zbiornik solanki wewnątrz urządzenia.
Skutki korzystania z twardej wody najczęściej są odczuwalne w łazience. Jednym z nich są trudne do usunięcia, nieestetyczne osady kamienne, które tworzą się na bateriach, umywalkach, w wannach i kabinach prysznicowych, czyli wszędzie tam gdzie korzystamy z twardej wody. Decydując się na montaż zmiękczacza wody możemy w szybki sposób uporać z tym i kilkoma innymi problemami.
Zmiękczacz wody to urządzenie montowane na wejściu zimnej wody do budynku. Dzięki znajdującemu się w jego wnętrzu złożu jonowymiennemu zmiękczacz usuwa twardość wody i zmienia ją w wodę miękką.
Obudowa zmiękczacza wykonana jest z wytrzymałego i elastycznego tworzywa. Pełni ona funkcję zbiornika na sól i solankę. W jej wnętrzu zamontowana jest butla ze złożem jonowymiennym oraz pływak kontrolujący poziom solanki, który zabezpiecza zbiornik przed nadmiernym wypełnieniem. Na bocznej ścianie obudowy znajduje się zawór przelewowy. Urządzenie charakteryzuje się nowoczesnym designem. Jest to jednak jedynie dopełnieniem niezawodnej całości.
Twarda woda jest szczególnie szkodliwa dla instalacji grzewczej. Pozostawia bowiem po sobie uciążliwe osady z kamienia, które odkładają się zwłaszcza po podgrzaniu. Dlatego najbardziej narażone na zniszczenie są wewnętrzne elementy grzewcze urządzeń. O tym, że latami dochodziło do niszczenia elementów, dowiadujemy się najczęściej podczas wizyty serwisanta mamy okazję zajrzeć do środka. Wówczas naszym oczom ukazuje się np. zakamieniona grzałka. To samo dzieje się w rurach w instalacji – odkładający się kamień z twardej wody płynącej przez rury, stopniowo zmniejsza ich światło. Powoduje to wzrost kosztów ogrzewania i może prowadzić do awarii – generując dodatkowe koszty naprawy. Już 1 mm kamienia kotłowego przyczynia się do spadku wydajności instalacji grzewczej o 10%. To z kolei przyczynia się do wzrostu zużycia paliwa o około 20%. Żeby ogrzać dom ciepło musi pokonać dodatkową barierę, zużywa poprzez to więcej energii.
Twarda woda to nie tylko gorsze wrażenia wizualne i estetyczne, ale także realne pogorszenie kondycji każdego elementu wyposażenia domu, który ma kontakt z wodą. Zniszczenia spowodowane kamieniem z twardej wody oznaczają częstsze awarie, naprawy i wymiany sprzętów, co wiąże się wysokimi i niepotrzebnymi kosztami.