Teraz do termomodernizacji domu lub budynku wielorodzinnego warto wykorzystać pompy ciepła

Jesteśmy coraz bliżej budownictwa zeroenergetycznego w przypadku budynków nowo wznoszonych.

Skłania do tego obowiązująca od początku 2021 nowa norma energetyczna WT2021. Pozostaje jednak do rozwiązania problem efektywności energetycznej kilku milionów już istniejących budynków. W procesie ich nieuchronnej termomodernizacji warto połączyć uszczelnienie i ocieplenie budynku z wymianą źródła ciepła. Doskonale w tej roli spisują się pompy ciepła NIBE, które przy termomodernizacji umożliwiają dalsze korzystanie z już istniejących instalacji.

Przy narastającym problemie zanieczyszczenia powietrza jaki mamy w Polsce, problemie smogu, wymiana starego istniejącego kotła na pompę ciepła może być też wymuszona prawnie. W wielu województwach są już przepisy antysmogowe, które powodują, że w ciągu kilku lat zakazany będzie montaż kotłów stałopalnych i pompa ciepła stanie się jedynym dostępnym ekologicznym ogrzewaniem naszych budynków.

Pompa ciepła w roli głównej

W bieżącym roku, po wprowadzeniu nowej normy energetycznej WT 2021 ogromne wzięcie u budujących nowe domy mają pompy ciepła i instalacje fotowoltaiczne. Oprócz skomplikowanej instalacji hybrydowej – kocioł gazowy plus odnawialne źródło energii i kotła na biomasę – tylko pompy ciepła i panele słoneczne są w stanie zapewnić dotrzymanie normy.– Pompa ciepła jest urządzeniem przyszłości, ponieważ jest urządzeniem ekologicznym korzystającym z odnawialnych źródeł energii. Nie zachodzi w niej proces spalania, więc jest w pełni bezpieczna. Nie ma bezpośredniej emisji zanieczyszczeń do powietrza – mówi dr inż. Małgorzata Smuczyńska, NIBE Business Unit Manager. I dodaje:

 – Jest to urządzenie w pełni automatyczne, które samodzielnie reguluje temperaturę w budynku, w zależności od naszych potrzeb. Pompie ciepła nie musimy poświęcać czasu, nie musimy dokładać opału – nawet nie jest potrzebne pomieszczenie na taki opał. Pompa ciepła daje nam niezależność energetyczną, ponieważ nie musimy myśleć o zmianie cen nośników energii konwencjonalnej, Cena energii elektrycznej jest w marę stabilna w Polsce, w połączeniu z fotowoltaiką może dać nam całkowicie darmowe ogrzewanie budynku. Co ważne, w ramach termomodernizacji pompy ciepła można wykorzystać zarówno w małym domu, jak i w budynkach wielorodzinnych. Wymiana starego źródła ciepła w istniejącym budynku jest bardzo dobrą decyzją, jeśli przyniesie ona oszczędności lub znacząco poprawi komfort użytkowania – komfort cieplny przebywania w budynku. Pompa ciepła będzie na pewno tańsza w eksploatacji, gdy porównamy ją do kotłów olejowych, gazowych, a także kotłów stałopalnych, które mają zazwyczaj niską sprawność.

Modernizuj kompleksowo

Instalację pompy ciepła na pewno warto połączyć z termomodernizacją całego budynku np. z powiększeniem izolacji cieplnej ścian czy wymianą stolarki okiennej i drzwiowej, ponieważ pozwoli to na obniżenie zapotrzebowania na energię, co z kolei wpłynie na niższe rachunki za energię pobieraną przez pompę ciepła. Co ważne, instalując pompę ciepła i optymalizując koszty ogrzewania domu czy budynku wielorodzinnego można wykorzystać przynajmniej częściowo istniejącą infrastrukturę. Jak wyjaśnia Małgorzata Smuczyńska, co do zasady nie trzeba łączyć pomp ciepła z innymi źródłami energii, ponieważ wszystkie modele pomp ciepła mają wbudowaną grzałkę elektryczną, którą możemy wykorzystać jako szczytowe źródło grzewcze. To czy rzeczywiście ją wykorzystamy, zależy od doboru mocy pompy ciepła. W przypadku pomp gruntowych zazwyczaj staramy się je dobierać tak, by w stu procentach pokrywały zapotrzebowanie na ciepło budynku. Natomiast przy pompach powietrznych opłaca się, by pompę ciepła dobrać w stu procentach do pewnej temperatury biwalencji, poniżej której będziemy pozwalać, by grzałka elektryczna włączyła się, ponieważ efektywność pompy powietrznej będzie spadała wraz ze spadkiem temperatury powietrza. – W budynkach istniejących, w których jest już wykonane przyłącze gazu, możemy zastosować kocioł gazowy jako szczytowe źródło grzewcze i dobrać pompę ciepła – najczęściej powietrzną – o nieco mniejszej mocy grzewczej. Będzie ona pracowała z wyższą wydajnością w zakresie dodatnich temperatur, a kocioł gazowy przejmie rolę ogrzewania w temperaturach ujemnych – wyjaśnia Małgorzata Smuczyńska. – Ciekawym rozwiązaniem jest pompa ciepła NIBE, która może współpracować z systemem fotowoltaicznym i komunikować się z nim. Moduł komunikacyjny NIBE EME pozwala na to, by w momencie, gdy jest produkowana zupełnie darmowa energia ze słońca, pompa ciepła mogła podwyższyć swoją wydajność, podwyższyć temperaturę ciepłej wody użytkowej, dzięki czemu uzyskamy jeszcze większe oszczędności z tytułu jej używania.

Termomodernizacja w walce z ociepleniem klimatu

Realizując ideę budownictwa zeroenergetycznego, kraje należące do Unii Europejskiej właśnie rozpoczynają wydatkowanie ogromnych pieniędzy na walkę z ociepleniem klimatu – tzw. Green Deal. A na rodzimym podwórku, od dawna na przedsięwzięcia termomodernizacyjne można dostać dotację, ulgę podatkową albo inne korzyści. Co ważne, takie upusty, promocje, lepsze warunki kupna lub finansowania przedsięwzięcia oferują też wybrane podmioty komercyjne – banki czy producenci urządzeń, materiałów, technologii poprawiających warunki energetyczne budynków. Jest o nie na rynku coraz łatwiej m.in. dlatego, że od producentów bardziej ekologicznych rozwiązań wymaga prawo. Dla przykładu: obowiązująca od początku tego roku norma energetyczna WT2021 sprawia, że obecnie budowane domy i budynki wielorodzinne muszą być niemal zeroenergetyczne; w przyszłości ich użytkownikom pozostanie bieżąca konserwacja i unowocześnianie istniejących rozwiązań służących gospodarowaniu tzw. energią pierwotną. Można by więc rzec, że w zakresie termomodernizacji pozostanie im ledwie kosmetyka. Tymczasem problem emisji, śladu węglowego, utraty ciepła na dużą skalę pozostaje i długo pewnie jeszcze pozostanie w odniesieniu do milionów domów i budynków wielorodzinnych w Polsce. Modernizując je pod względem energetycznym, w tym za publiczne pieniądze, warto od razu sięgać po rozwiązania docelowe, nie zaś stosować półśrodki. To sprawia, że pompy ciepła, jeszcze niedawno uznawane za urządzenia przyszłości, są już dziś rozwiązaniem do powszechnego zastosowania.