Polski załącznik krajowy, spośród trzech systemów dopuszczonych w normie europejskiej, narzuca stosowanie wymiarów zewnętrznych. Są to wymiary mierzone po zewnętrznej stronie budynku. Przy określaniu wymiarów poziomych uwzględnia się połowę grubości ograniczającej ściany wewnętrznej i całą grubość ograniczającej ściany zewnętrznej. Natomiast wysokość ściany mierzy się pomiędzy powierzchniami podłóg. Powierzchnie przegród budowlanych, określone wg wymiarów zewnętrznych, mogą byç większe od powierzchni określonych metodą dotychczasową („w osiach").
Wg nowej normy w obliczeniach należy uwzględniać mostki cieplne. Norma podaje tu trzy metody:
Wg nowej normy w zupełnie inny sposób niż dotychczas określa się straty ciepła do gruntu. Norma podaje tu dwie metody:
Sposób uproszczony polega na wykorzystaniu tabel lub wykresów, które zostały sporządzone dla wybranych przypadków wg równań podanych w normie EN ISO 13370.
Ht,ig = fg1 * fg2 * (2Ak * Uequiv,k) * Gw
gdzie:
fg2 = (0int,i — 0m,e)/(0int,i — 0e)
gdzie:
Równoważny współczynnik przenikania ciepła dla podłogi na gruncie wyznacza się w zależności od wymiaru charakterystycznego podłogi B' (m). Wymiar B' to pole powierzchni podłogi podzielone przez połowę obwodu:
B' = A/0,5P
gdzie:
Dużą zmianą jest uwzględnianie tzw. straty ciepła do sąsiada. Zgodnie z normą PN-EN 12831:2006 w obliczeniach obciążenia cieplnego poszczególnych pomieszczeń (ale nie całego budynku!) strat ciepła do pomieszczeń o tej samej funkcji, ale należących do innej jednostki budynku (mieszkania, lokalu użytkowego). Przyjmijmy, że rozpatrujemy ścianę pomiędzy dwoma pokojami mieszkalnymi. Projektowa temperatura wewnętrzna, określona na podstawie funkcji pomieszczenia, wynosi w obu przypadkach + 20°C.
W związkuz tym według dotychczasowej metodyki różnica temperatury wynosiła 0 K, a straty ciepła 0 W. Takie podejście było uzasadnione, jeśli nie występowała możliwość indywidualnej regulacji temperatury wewnętrznej. Jednak obecnie istnieje obowiązek zapewnienia indywidualnej regulacji, a użytkownicy często z tej możliwości korzystają, np. obniżając temperaturę wewnętrzną w czasie swojej nieobecności w lokalu. Dlatego w praktyce często pojawia się różnica temperatury po obu stronach przegrody budowlanej, mimo że temperatura projektowa, określona na podstawie funkcji pomieszczenia, jest po obu stronach przegrody taka sama.
Możliwość wystąpienia takiej sytuacji przewiduje nowa norma. Zgodnie z nią temperaturę w sąsiednim pomieszczeniu przyjmuje się na podstawie przeznaczenia tylko wtedy, jeśli pomieszczenie to należy do tej samej jednostki budynku (mieszkania lub lokalu użytkowego). Natomiast jeśli pomieszczenie należy do innej jednostki, to zakłada się, że temperatura w tym pomieszczeniu może byç obniżona w stosunku do wartości projektowej. Do obliczeń przyjmuje się średnią arytmetyczną z projektowej temperatury wewnętrznej i rocznej średniej temperatury zewnętrznej (tabela 2). Z kolei, jeżeli sąsiednie pomieszczenie należy do oddzielnego budynku (budynku przyległego), przyjmuje się średnią roczną temperaturę zewnętrzną.
Ponieważ ściany wewnętrzne pomiędzy pomieszczeniami ogrzewanymi najczęściej nie są izolowane cieplnie, to mogą wystąpić w tym przypadku znaczne straty ciepła. Dlatego zdaniem autora, wskazane jest izolowanie cieplne również przegród wewnętrznych, oddzielających pomieszczenia ogrzewane, jeśli pomieszczenia te należą do oddzielnych jednostek budynku (mieszkań lub lokali użytkowych). Izolację taką warto wykonywać z materiału, który oprócz izolacyjności cieplnej posiada właściwości izolacji akustycznej.
Opisane powyżej "straty ciepła do sąsiada" uwzględnia się w obliczeniach obciążenia cieplnego poszczególnych pomieszczeń (w celu doboru grzejników), natomiast nie uwzględnia się ich przy określaniu obciążenia cieplnego całego budynku (w celu doboru źródła ciepła). W skali całego budynku, jeśli część pomieszczeń będzie ogrzewana w sposób osłabiony, to powstanie w ten sposób nadwyżka mocy, która pozwoli na pokrycie zwiększonego zapotrzebowania na ciepło w pomieszczeniach przyległych.
Kolejna zmiana dotyczy wentylacji. Sposób określania "wentylacyjnej straty ciepła" uległ znacznemu rozbudowaniu w stosunku do normy PN-B-03406:1994. Obecnie określa się nie tylko strumień powietrza wymagany ze względów higienicznych, ale również strumień powietrza infiltrującego do pomieszczeń. Poza tym nowa norma wyraźnie rozróżnia budynki z wentylacją naturalną i mechaniczną. W przypadku wentylacji naturalnej, jako wartość strumienia powietrza wentylacyjnego przyjmuje się większą z następujących wartości:
Jednak w przypadku większości typowych budynków do 10 m wysokości o strumieniu powietrza wentylacyjnego decyduje strumień powietrza higienicznego.
Minimalny strumień objętości powietrza, wymagany ze względów higienicznych, dopływający do przestrzeni ogrzewanej (i) określa się w sposób następujący:
V min,i = nmin * Vi
gdzie:
W przypadku wentylacji mechanicznej dodatkowo uwzględnia się:
V&i = W, + W,- fV,i + V&mech,inf,i
gdzie:
Współczynnik projektowej wentylacyjnej straty ciepła oblicza się w następujący sposób:
HV,i = 0,34 * V&i
gdzie:
Niewątpliwą zaletą wprowadzenia nowej metodyki obliczania zapotrzebowania na ciepło jest jej ujednolicenie na obszarze Europejskiego Komitetu Normalizacyjnego. Ułatwi to inżynierom świadczenie usług projektowych w innych krajach Unii Europejskiej (chociaż szczegółowe wymagania w poszczególnych krajach członkowskich, określone w załącznikach krajowych, mogą się różnić).
W praktyce obliczenia obciążenia cieplnego (zapotrzebowania na ciepło) wykonywane są z wykorzystaniem odpowiednich programów komputerowych do obliczania zapotrzebowania na ciepło.
Autor: dr inż. Michał Strzeszewski
Źródło: www.www.instalator.pl