Sektor energetyczny przechodzi transformację. Nie tylko na podstawie dyrektyw unijnych, ale też postulatów polskiej polityki można zauważyć, że technologię wodorową warto rozwijać. Polski rząd przyjął Polską Strategię Wodorową, która zakłada, że do 2025 roku zostaną opracowane wytyczne, jasno określające możliwości przesyłu wodoru za pomocą krajowej infrastruktury. Z kolei do 2030 roku, sieć transportu ma zostać dostosowana do przewozu tego paliwa. Oczywiście całkowita rezygnacja z gazu, jako głównego paliwa do ogrzewania, wymaga czasu. Zastąpienie gazu wodorem to długi proces, który wymaga odpowiedniego przygotowania infrastruktury i całego przemysłu. Jednak warto wiedzieć, że obecnie jest możliwe wykorzystywanie do ogrzewania mieszaniny gazu ziemnego z wodorem. Taką mieszankę można stosować w kotłach kondensacyjnych H2 Ready, które są odpowiednio przystosowane do spalania wodoru. Kupując kocioł Immergas, już teraz możesz przygotować się na nadchodzące zmiany w Polskiej dystrybucji.
Ogrzewanie wodorem staje się coraz popularniejsze, ale czy posiadanie kotła na wodór, to na pewno dobry pomysł? Sprawdź, jakie zalety ma używanie wodoru, jako paliwa.
Podczas spalania wodoru nie wytwarza się dwutlenek węgla ani inne, szkodliwe dla klimatu produkty uboczne. Powstaje jedynie para wodna. Dzięki temu, kotły na wodór są przyjazne dla środowiska.
Wodór, który będzie wykorzystywany do ogrzewania domu, można produkować ekologicznie, w procesie elektrolizy wody. W elektrolizie z powodzeniem można wykorzystywać energię, która pochodzi z odnawialnych źródeł energii, np. farm wiatrowych lub fotowoltaiki.
Technologia produkcji zielonego wodoru jest nieustannie rozwijana. Dzięki temu, można przypuszczać, że w przyszłości, nastąpi całkowite odejście od węgla i znaczna redukcja użycia gazu ziemnego do spalania.
Do czego odnosi się oznaczenie H2 Ready, umieszczone na kotle? Jeśli na kondensacyjnym kotle gazowym znajduje się oznakowanie H2 Ready, oznacza to, że taki kocioł jest gotowy na spalanie wodoru. Tym samym, można go przestawić na spalanie tego gazu, gdy będzie już dostępny w powszechnej dystrybucji. Nowoczesne kotły kondensacyjne, mogą już pracować z domieszką wodoru w wysokości 20%. Takie kotły będą doskonale przygotowane na przyszłość, kiedy wodór będzie już w powszechnym użyciu.
Konstrukcja kotłów na wodór jest zbliżona do konstrukcji kotłów gazowych. Nic w tym dziwnego – wodór i gaz ziemny pracują w podobny sposób, chociaż ich proces spalania jest różny. Kotły H2 Ready spalają wodór, wytwarzając przy tym ciepło i wodę. W elektrolizerze dochodzi do rozpadu wody na wodór i tlen. W kotle spalany jest wodór, a produktem spalania, oprócz ciepła jest też woda. Tym samym, obieg się zamyka.
Kotły na wodór H2 Ready to rozwiązanie, które sprawdzi się w domach pasywnych. To budynki budowane zgodnie z ideą minimalizacji strat ciepła, przy jednoczesnej maksymalizacji odzyskiwania energii. Dom pasywny ma niskie koszty eksploatacji, a przy tym jest energooszczędny. Wodór, potrzebny do ogrzania domu, można pozyskiwać z odnawialnych źródeł energii (fotowoltaiki, farm wiatrowych), co jest ekologiczne i zgodne z ideą domu pasywnego: https://www.immergas.pl/blog/dom-pasywny-co-to-jest-i-ile-kosztuje-budowa/b2c/. Całkowita rezygnacja z ogrzewania gazem na rzecz wodoru to nadal kwestia kilku, a nawet kilkunastu lat. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie infrastruktury i przemysłu. Zmiany będą wprowadzane stopniowo już za 2 lata, dlatego warto być na to gotowym i czerpać z tego korzyści. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by już teraz do ogrzewania budynku używać mieszaniny gazu ziemnego z wodorem. To efektywne rozwiązanie, które pozwala znacznie zredukować emisję szkodliwych dla klimatu gazów. Kotły na wodór H2 Ready to inwestycja w przyszłość.