Bezpieczne ogrzewanie domu

Każdego roku w sezonie grzewczym z mediów napływają liczne doniesienia o kolejnych ofiarach zaczadzenia. Przyczyną jest wydzielanie się śmiertelnie niebezpiecznego tlenku węgla.

Chcesz się przed nim chronić? Wybierz odpowiednie urządzenie grzewcze.

Warto mieć na uwadze, że na zatrucie czadem narażeni są szczególnie mieszkańcy domów i mieszkań, w których są zainstalowane urządzenia grzewcze starego typu – piece węglowe czy kotły gazowe z otwartą komorą spalania.

Jak powstaje czad?

Tlenek węgla to produkt niepełnego spalania paliw: drewna, węgla, oleju czy gazu. Jego powstawaniu sprzyja spalanie w niewystarczającej ilości tlenu.

Jak i dlaczego do tego dochodzi?

Większość urządzeń grzewczych starego typu czerpie powietrze do komory spalania z pomieszczenia, w którym są zainstalowane – zazwyczaj z kotłowni, łazienki czy kuchni. Jeśli w pomieszczeniu nie będzie wystarczającej ilości tlenu — z powodu zasłoniętej kratki wentylacyjnej czy zbyt szczelnych okien oraz niewystarczająco częstego wietrzenia — ryzyko pojawienia się czadu jest znacznie większe.

W kotłach atmosferycznych istnieje także ryzyko wystąpienia wstecznego ciągu kominowego i cofania się spalin. Im urządzenie jest starsze, tym bardziej jest ono narażone na awarię.

– Użytkownicy starych kotłów gazowych często zapominają o obowiązkowych przeglądach. Należy je jednak wykonywać nie tylko podczas trwania okresu gwarancji, ale także później. Doświadczony serwisant pomoże utrzymać urządzenie w pełnej sprawności i w porę podpowie, kiedy będzie trzeba je wymienić na nowe – mówi Waldemar Matuszyński, Product Manager w firmie De Dietrich Technika Grzewcza.

Jakie urządzenia grzewcze można uznać za bezpieczne?

W odróżnieniu od kotłów gazowych z otwartą komorą spalania, kotły z zamkniętą komorą spalania pobierają powietrze z zewnątrz przy pomocy przewodu powietrzno-spalinowego. To sprawia, że do palnika dostarczana jest zawsze odpowiednia ilość tlenu, więc czad nie ma szansy powstać i wydostać się na zewnątrz urządzenia. Zamknięta komora spalania jest całkowicie odizolowana od pomieszczenia, w którym znajduje się kocioł, a zatem nie ma możliwości, by przedostawały się do niego spaliny. Są one usuwane na zewnątrz dzięki wsparciu wentylatora wbudowanego w kocioł.

– Wszystkie obecnie dostępne na rynku gazowe kotły kondensacyjne mają zamkniętą komorę spalania. Decydując się na wymianę starego urządzenia, można być więc pewnym, że nowy kocioł będzie w pełni bezpieczny. Nowoczesne urządzenia grzewcze są również wyposażone w specjalne czujniki, które wyłączają kocioł w przypadku jakiejkolwiek awarii, na przykład w razie nieprawidłowego odprowadzania spalin – mówi Waldemar Matuszyński.

Jakie są dodatkowe zalety zamkniętej komory spalania?

Zalety zamkniętej komory spalania są związane przede wszystkim z wydajnością kotła i większymi możliwościami, jeśli chodzi o instalację. Kotłownia lub inne miejsce, w którym podłączony jest kocioł w określonym przedziale mocy, nie musi posiadać okien czy kanału nawiewnego – mniejszy napływ powietrza z zewnątrz sprawia, że pomieszczenie się nie wychładza.

Pozytywnie na wydajność urządzenia wpływa przewód powietrzno-spalinowy, wstępnie podgrzewając powietrze, zanim dotrze ono do komory spalania.