Wybór systemu grzewczego to jedna z kluczowych decyzji dla właścicieli domów, szczególnie w dobie rosnących kosztów energii i zaostrzających się wymogów środowiskowych. Kotły gazowe postrzegane jako stosunkowo niedrogie w eksploatacji, wygodne i efektywne rozwiązanie, były dotychczas jednym z popularniejszych wyborów. Rok 2025 przynosi jednak istotne zmiany regulacyjne, które wpływają na przyszłość tej technologii.
Kotły gazowe od lat stanowią popularne źródło ogrzewania budynków. Ich zalety sprawiły, że znalazły one szerokie zastosowanie zarówno w nowo budowanych, jak i modernizowanych domach. Jednak rynek urządzeń grzewczych w 2025 roku podlega dynamicznym zmianom. Wzrost świadomości ekologicznej, rosnące koszty emisji CO₂ oraz polityka unijna dążąca do neutralności klimatycznej do 2050 roku wymuszają poszukiwanie alternatywnych rozwiązań. Producenci kotłów gazowych coraz częściej oferują modele przystosowane do współpracy z odnawialnymi źródłami energii (OZE), takie jak urządzenia gotowe do spalania mieszkanki gazu z zielonym wodorem, a także systemy hybrydowe. Prognozy na kolejne lata wskazują na stopniowy spadek sprzedaży tradycyjnych kotłów gazowych i większą popularność rozwiązań takich jak pompy ciepła. Przyszłość kotłów gazowych będzie także uzależniona od polityki cenowej – zarówno w zakresie opodatkowania emisji CO₂, jak i dostępności wodoru, który może być spalany w przystosowanych do tego urządzeniach. Niemniej jednak kotły gazowe, szczególnie w regionach, gdzie infrastruktura gazowa jest dobrze rozwinięta, mogą przez długi czas pozostawać istotnym elementem miksu energetycznego.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów jest ograniczanie wsparcia finansowego dla kotłów gazowych w ramach programów dofinansowania modernizacji ogrzewania. Wśród wszystkich wnioskowanych źródeł ciepła w programie „Czyste Powietrze” od 19.09.2018 r. do 31.10.2024 r. (836 409 szt.) gazowe kotły kondensacyjne stanowiły 33.2% (29,9% pompy ciepła, 25,6% kotły na biomasę). Obecnie preferencje w przyznawaniu dofinansowania wyraźnie przesuwają się w stronę rozwiązań nisko- lub zeroemisyjnych, takich jak pompy ciepła, systemy fotowoltaiczne czy hybrydowe. Dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) nakłada na państwa członkowskie obowiązek osiągnięcia zerowej emisji w nowych budynkach do 2030 roku, a w istniejących budynkach do 2050 roku. Oznacza to konieczność wykorzystywania energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Nie wyklucza jednak eksploatacji kotłów gazowych, lecz narzuca pewne ograniczenia.
Gaz ziemny jest obecnie często postrzegany jako "paliwo przejściowe" w drodze do pełnej dekarbonizacji. Dzięki niższej emisyjności w porównaniu do węgla i ropy naftowej, gaz ziemny przyczynia się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w sektorze energetycznym i grzewczym. Transformacja energetyczna zakłada jednak stopniowe zmniejszanie uzależnienia od gazu ziemnego na rzecz paliw odnawialnych. W tej roli coraz większe znaczenie zyskują biometan i zielony wodór, które mogą być wykorzystywane w istniejącej infrastrukturze gazowej. Warto zauważyć, że wiele nowoczesnych kotłów gazowych, takich jak Vitodens firmy Viessmann, jest już dziś przystosowanych do pracy na mieszankach gazu ziemnego i wodoru, co zapewnia im długą użyteczność, również w dalszej transformacji energetycznej.
Systemy hybrydowe łączące kotły gazowe z innymi źródłami energii, takimi jak pompy ciepła, stają się coraz bardziej popularnym rozwiązaniem wśród właścicieli domów jednorodzinnych. Takie instalacje pozwalają na optymalizację kosztów ogrzewania oraz zmniejszenie emisji CO₂.
Kiedy warto postawić na instalację hybrydową?
Warto jednak pamiętać, że decyzja o wyborze systemu hybrydowego powinna być poprzedzona analizą zapotrzebowania energetycznego budynku. Choć rola kotłów gazowych w ogrzewaniu domów będzie stopniowo maleć, nie oznacza to ich całkowitego wycofania w najbliższych latach. Rozwiązania hybrydowe oraz urządzenia przystosowanie do spalania zielonego wodoru sprawiają, że kotły gazowe są ważnym elementem miksu energetycznego do czasu pełnej transformacji na OZE. Dla właścicieli domów jednorodzinnych kluczowe będzie śledzenie zmian w regulacjach prawnych, analizowanie dostępnych form wsparcia finansowego oraz dostosowywanie się do trendów rynkowych, aby inwestycje w system grzewczy była opłacalna i zgodna z przyszłymi regulacjami.