Zastanawiając się nad możliwościami zastosowania różnych systemów pomiarowych funkcjonujących na rynku, trzeba pamiętać, że w głównej mierze decyduje o tym rodzaj zastosowanej wewnętrznej instalacji w budynku. Dzieląc budynki, na te powstałe przed 1990 rokiem oraz na nowo budowane, łatwo można zauważyć, że w tych pierwszych dominuje instalacja wielopionowa w tych drugich instalacja jednopionowa. W instalacjach wielopionowych wykorzystujących czy to górny, czy dolny rozdział nośnika ciepła, od węzła cieplnego rozprowadzane są najpierw przewody poziome (odpowiednio po najniższej lub najwyższej kondygnacji) a dopiero dalej pionowe. W takich przypadkach można zainstalować jedynie nagrzejnikowe podzielniki kosztów. W instalacjach jednopionowych od jednego, głównego pionu rozchodzą się przyłącza do poszczególnych mieszkań. W takich przypadkach można zainstalować zdecydowanie dokładniejsze liczniki ciepła. W każdym z powyżej opisywanych przypadków należy jednak pamiętać, że wszystkie budynki wielorodzinne charakteryzują się tym, że ciepło przenika przez ściany do sąsiadów, dlatego bez względu na to, czy biegnie przez budynek kilka pionów, czy jeden każde zamontowane w mieszkaniu urządzenie do pomiaru ciepła będzie tylko podzielnikiem kosztów, a nie przyrządem mierzącym faktycznie zużyte ciepło przez konkretne mieszkanie. Rodzaje podzielników
Większość węzłów cieplnych wyposażona jest w układ automatyki pogodowej. Automatyka w zależności od temperatury zewnętrznej reguluje temperaturę wody wpływającej do grzejników, działając w oparciu o zaprogramowaną krzywą grzewczą, czyli: im zimniej na dworze, tym gorętsza woda płynie w instalacji grzewczej i odwrotnie. Zainstalowany w węźle cieplnym licznik ciepła zlicza energię pobieraną przez mieszkańców. Każdy z mieszkańców ma możliwość wyboru temperatury w mieszkaniu wedle własnego uznania poprzez regulację zaworu termostatycznego pokrętłem przy grzejniku. Zamontowane na kaloryferach (zgodnie z wymogami polskich norm PN-EN 834 z 1999 roku i PN-EN 835 z 1999 roku) podzielniki ciepła informują o emisji ciepła przez kaloryfer. Im bardziej otworzymy termostatyczny zawór przy grzejnikowy, grzejnik będzie oddawał więcej ciepła, co uwidocznione zostanie na skali podzielnika. Jest to informacja, że grzejnik wyemitował ilość ciepła proporcjonalną do ilości jednostek na skali podzielnika, ale nie jest to wielkość energii w gigadżulach. Pomiar ten można obrazowo porównać do używania naczynia o nieznanej objętości. Wylewając z niego określoną ilość płynu, mówimy, że wylaliśmy np. 1/3 objętości naczynia, ale nie znamy wagi ani ilości litrów wylanego płynu. Zachodzi więc pytanie, w jaki sposób ilość jednostek na skali podzielnika ciepła wpływa na ponoszone przez nas koszty ciepła? Jeżeli przyjmiemy, że węzeł cieplny zasila dwa mieszkania, oraz że w pierwszym z nich suma jednostek z podzielników ze wszystkich kaloryferów wynosi 30, a w drugim 20. Jeżeli dodatkowo założymy, że licznik ciepła w węźle cieplnym pokazuje zużycie w wysokości 10 gigadżuli. W takiej sytuacji właściciel pierwszego mieszkania zapłaci za: 10 GJ — x 30 = 6GJ 20 + 30 a właściciel drugiego mieszkania zapłaci za 10 GJ — x 20 = 4GJ 20 + 30 Jak widać, opłata za ciepło została proporcjonalnie do zużycia rozłożona na dwa mieszkania.