Piękna i bestia - elementy wyposażenia kotłowni

W moich wpisach, bardzo często poruszam tematy dotyczące sprawności systemów. Podpowiadam w jaki sposób utrzymać optymalne działanie układu przez długi czas, jak sprawić aby nasze instalacje były oszczędne i jednocześnie wydajne.

 

 


Skupiam się tutaj głównie na aspektach technicznych, bo z punktu widzenia osoby o ścisłym umyśle jest to dla mnie najistotniejszy aspekt. Od kilku lat uważnie śledzę trendy na rynku międzynarodowym instalacji i to, co się wyróżnia poza nowinkami technicznymi, to coraz większe przykładanie wagi do aspektów estetycznych produktów. Nie mówię tu tylko o grzejnikach, które czasami stanowią istne dzieła sztuki, mam na myśli głównie źródła ciepła oraz wyposażenie kotłowni. Firma Caleffi również podąża z tym nurtem wprowadzając do swojej oferty kompaktowe, estetyczne rozwiązania w zakresie rozdziału i dystrybucji czynnika grzewczego. Pierwszym z elementów, o których muszę wspomnieć są nowe rozdzielacze z serii 550.


Nowa seria 550 wprowadza dwa typoszeregi rozdzielaczy Dn 25 i Dn 32, przeznaczonych odpowiednio dla przepływów do 4 m3/h oraz do 9 m3/h. Każdy z rozdzielaczy został wyposażony w fabryczną izolację o grubości 30 mm, co nie tylko ogranicza straty ciepła, ale również powoduje, że urządzenie dobrze się prezentuje zamontowane na ścianie kotłowni za pomocą fabrycznych wsporników, które znajdują się w komplecie. Rozdzielacz oferowane są w kilku konfiguracjach sposobu podłączenia, dzięki czemu można swobodnie dopasować je do wymogów instalacji. Uzupełnienie rozdzielacza stanowi nowe sprzęgło hydrauliczne z serii 550.


Sprzęgło oferowane jest również w dwóch wielkościach dopasowanych do serii rozdzielaczy czyli do 4 m3/h oraz do 9 m3/h. Niewątpliwą zaletą jest sposób jego montażu bezpośrednio do rozdzielacza, co sprawia, że cały komplet jest wyjątkowo kompaktowym i estetycznym zestawem. Sprzęgło zostało również wyposażone w fabryczną izolację o grubości 30 mm. Dla zasilania poszczególnych obiegów rozdzielacza wymagana jest pompa obiegowa oraz dodatkowe wyposażenie. Jeśli chcemy utrzymać estetykę na wysokim poziomie najlepiej skorzystać z gotowego rozwiązania jakim jest grupa pompowa. Tutaj firma Caleffi również wychodzi naprzeciw swoim klientom oferując serię grup pompowych 165 (zdjęcie 3) bez podmieszania, jak również 167 (zdjęcie 4) wyposażoną w zawór trójdrogowy z siłownikiem.


Grupy pompowe mogą być wyposażone w pompy obiegowe firmy Wilo lub Grundfos. To, co niewątpliwie wyróżnia je na rynku to wysokość całkowita, która wynosi jedynie 36 cm. Pomimo tak niewielkich rozmiarów urządzenie wyposażone zostało we wszystkie niezbędne elementy takie jak: termometry, kulowe zawory odcinające, zawór zwrotny, miejsce do montażu zaworu różnicowo-upustowego w przypadku takiej konieczności, w wersji z podmieszaniem zawór trójdrogowy z siłownikiem (230 lub 24 V; sterowanie 3 punktowe lub 0-10 V w zależności od wersji), klucz do zamknięcia zaworów. Na uwagę również zasługuje fakt, że całość została zamontowania w izolacji o średniej grubości 30 mm, w której znajduje się miejsce dla prowadzenia przewodów. Grupy pompowe zostały tak zaprojektowane, aby w prosty sposób umożliwić zamianę miejscami zasilania i powrotu. Dla zabezpieczenia instalacji warto zastosować grupę bezpieczeństwa wykonaną z polimeru z serii 305 (zdjęcie 5). Grupa wyposażona jest w: automatyczny odpowietrznik Robocal w wersji polimerowej, zawór bezpieczeństwa oraz manometr, całość dostarczana jest z fabryczną izolacją. 

Dla utrzymania odpowiedniej sprawności całego systemu niezbędne będzie zamontowanie separatora zanieczyszczeń i separatora powietrza. I tu również zastosowaliśmy fabryczne izolacje dla serii Dirtmag® (zdjęcie 6) jak również DiscalSlim (zdjęcie 7), co nie tylko ogranicza utratę ciepła, ale również podnosi estetykę tych elementów.

Kotłownia nie zawsze musi być straszącą bestią, w obecnym czasie można i tutaj znaleźć odrobinę piękna :). Dobrze działająca jak i wyglądająca instalacja to niejako wizytówka osoby, która ją wykonywała, a przecież nikt z nas nie daje poplamionej i pomiętej wizytówki.

Prawda?

Przemysław Dutka