Ogrzewanie podłogowe z kominka

Kominek z płaszczem wodnym może zasilać zarówno tradycyjne grzejniki jak i ogrzewanie podłogowe.

Dla "podłogówki" konieczne jest jednak zastosowanie rozwiązań, obniżających temperaturę wody wychodzącej z kominka.

Ogrzewanie podłogowe zalicza się do systemów ogrzewania powierzchniowego, w których ciepło jest oddawane na zasadzie łagodnego promieniowania. Źródłem ciepła jest cała podłoga, która ogrzewa się od ułożonych w niej (zatopionych w warstwie jastrychu) rur transportujących ciepłą wodę. Dzięki temu uzyskuje się równomierny i bardzo korzystny rozkład temperatury — najcieplej jest w okolicy stóp, a im wyżej, tym chłodniej. Ograniczony jest też do minimum ruch powietrza i unoszenie się kurzu.

Ciepła podłoga pozwala również zapewnić komfort cieplny przy temperaturze w pomieszczeniu niższej o 1 - 2ooC niż przy ogrzewaniu grzejnikowym. Ta różnica może być źródłem znacznych oszczędności (obniżenie temperatury powietrza o 1°C powoduje około 6-procentowe zmniejszenie zużycia energii w ciągu całego sezonu grzewczego). Dodatkowe oszczędności wynikają z faktu zdolności ogrzewania podłogowego do szybkiej samoregulacji. Jest to możliwe dzięki małej różnicy temperatur między podłogą grzejną i powietrzem w pomieszczeniu (zwykle około 10oC). Każdy wzrost temperatury w pomieszczeniu spowodowany zyskami ciepła (np. na skutek nasłonecznienia) powoduje spadek wydajności ogrzewania podłogowego, a zatem reakcję przeciwdziałającą wzrostowi temperatury. Przy stałym przepływie wody w wężownicach powoduje to wzrost temperatury wody powracającej i oszczędność energii w źródle ciepła wyposażonym w automatykę sterującą temperaturą wody zasilającej.

Wadą ogrzewania podłogowego jest natomiast to, że jest ono od 50 do 80% droższe niż tradycyjny system grzejnikowy, a wykonując je, można popełnić wiele poważnych błędów, które są przyczyną późniejszych kłopotów eksploatacyjnych. Ciepła podłoga wymaga też wykończenia materiałem dobrze przewodzącym ciepło. Warunek ten najlepiej spełniają płytki ceramiczne i kamień. Kto chce mieć na podłodze wykładzinę lub drewniane panele, musi się liczyć z pewnym ograniczeniem wydajności cieplnej.

O ogrzewaniu podłogowym można natomiast zapomnieć, jeśli planuje się wykończenie podłogi parkietem lub przykrycie jej dywanem. Trzeba także wziąć pod uwagę, że instalacja ogrzewania podłogowego, która z reguły o kilkanaście centymetrów podnosi poziom podłogi, często rzutuje na niektóre roboty stanu surowego, co powinno być uwzględnione zarówno w projektowaniu wysokości samych pomieszczeń, jak i wysokości osadzenia dolnych krawędzi okien balkonowych oraz drzwi. Dlatego decyzję o tym, czy w pomieszczeniu będą grzejniki, czy "podłogówka" powinno się podjąć już na etapie projektowania budynku.

Kominek, a "podłogówka"

Ze względu na komfort chodzących po podłodze ludzi jej temperatura nie może przekraczać 29oC w strefach stałego przebywania ludzi (pokoje, kuchnie) i 33oC w strefach okresowego przebywania, czyli pokojach, korytarzach i łazienkach (przekroczenie tych temperatur może skutkować unoszeniem się kurzu oraz takimi dolegliwościami jak obrzęki czy bóle nóg). Aby możliwe było dotrzymanie tych wartości, temperatura wody zasilającej grzejnik podłogowy nie może przekraczać 55oC (zwykle oscyluje między 30 a 45oC). Tymczasem temperatura wody wychodzącej z kominka jest znacznie wyższa, może nawet przekraczać 90oC. A zatem, aby kominek mógł zasilać grzejnik podłogowy, konieczne jest zastosowanie układów obniżających temperaturę wody zasilającej pętle grzewcze. Możliwe są tutaj dwa rozwiązania.

  1.    Pierwsze polega na rozdzieleniu obiegów grzewczych na zasilający grzejniki i ogrzewanie podłogowe oraz zastosowanie na tym drugim układu zmieszania.
  2.    Drugi polega na obniżeniu temperatury wody w "podłogówce" poprzez zastosowanie modułów regulacyjnych, co pozwala na zasilanie jej z obiegu grzejnikowego.



"Podłogówka" i grzejniki oddzielnie

To rozwiązanie warte zastosowania, kiedy mamy do wykonania kilka obiegów podłogowych, zwłaszcza na dwóch kondygnacjach. Polega na zastosowaniu odrębnego obiegu do zasilania tradycyjnych grzejników i odrębnego dla "podłogówki". Każdy obieg ma swoją pompę, a obieg "podłogówki" wyposaża się dodatkowo w zawór mieszający. Najczęściej montuje się go w wydzielonym pomieszczeniu — zwykle w kotłowni, gdzie znajduje się współpracujący z kominkiem kocioł. Wtedy mówimy o centralnym układzie mieszającym, bo woda o obniżonej temperaturze może być transportowana do wielu pomieszczeń i zasilać wiele grzejników podłogowych. Jeśli jednak mamy do czynienia z sytuacją, że w kotłowni czy w pomieszczeniu z kominkiem brak miejsca na montaż dodatkowej armatury wtedy mieszacz montuje się na belce rozdzielacza i ukrywa w szafce (są nawet dostępne gotowe rozdzielacze wyposażone w układy mieszające). W tej drugiej sytuacji obniżenie parametrów wody następuje dopiero na belce rozdzielacza. Jest to tzw. miejscowy układ mieszający.

"Podłogówka" i grzejniki razem

To rozwiązanie, które pozwala uniknąć prowadzenia oddzielnych obiegów grzewczych. Polega bowiem na zasilaniu podłogówki z instalacji grzejnikowej z wykorzystaniem modułu regulacyjnego typu RTL. Można to zrobić na dwa sposoby:

  •    poprzez podłączenie modułu regulacyjnego RTL na powrocie pętli ogrzewania podłogowego (moduł wstawia się przed połączeniem z rurą powrotną);
  •    montując moduły RTL na belce rozdzielacza na zaworach powrotnych, do których przyłączone są pętle ogrzewania podłogowego (na zaworach zasilających montuje się wtedy zawór odcinające).



Zasada regulacji temperatury przy zastosowaniu modułów RTL jest zupełnie inna niż z wykorzystaniem układów mieszających. Mechanizm działania jest taki: do pętli grzewczych wpływa woda o takiej temperaturze, do jakiej jest podgrzewana w kominku (kotle), a zamontowany na powrocie moduł RTL mierzy jej temperaturę. Jeśli jest ona wyższa, niż należy, zawór zamyka przepływ, stojąca w rurach woda oddaje ciepło do podłogi, a gdy jej temperatura spada do odpowiedniej wartości, przepływ zostaje otwarty. Regulacja może się odbywać tylko na podstawie pomiaru temperatury na powrocie lub — jeśli zastosujemy moduł z zaworem termostatycznym — jako kombinacja pomiaru temperatury wody w pętli grzewczej i temperatury w pomieszczeniu.

"Podłogówka" zasilana z grzejnika

Możliwe jest też włączanie "podłogówki" w układ zasilania grzejnika unikając w ten sposób prowadzenia dodatkowych rur (takie rozwiązania stosuje się przede wszystkim w łazienkach). Błędem jest jednak — jak to robią niektórzy instalatorzy — podłączanie "podłogówki" na powrocie grzejnika! Powinna być ona podłączona do rury zasilającej, natomiast na jej powrocie konieczne jest zamontowanie modułu RTL.

Kiedy jakie rury

W przypadku zastosowania rozwiązania z układami zmieszania, temperatura wody dopływającej do pętli grzewczych nie powinna przekraczać 55oC. To pozwala na wykonanie "podłogówki" z rur polietylenowych (są on tańsze od rur wielowarstwowych). Jeśli jednak podłogówka jest zasilana z instalacji grzejnikowej i sterowana za pomocą modułów regulacyjnych sytuacja wygląda inaczej. Do pętli grzewczych zasilanych kominkiem z płaszczem wodnym stale dopływa woda o temperaturze 60-80oC. Możliwy jest też chwilowy przepływ wody o temperaturze wyższej, nawet powyżej 90oC. Z tego względu pętle grzewcze powinno się wykonywać z rur odpornych na transport czynnika o wyższej temperaturze. Nie nadają się do tego rury z PE. Najczęściej zastępuje się je rurami wielowarstwowymi typu PEX-AL-PEX. To rozwiązanie droższe, ale dające pewność, że wytrzymają przepływ wody o wyższej temperaturze.

Zabezpieczenie układów ze zmieszaniem

Ważną sprawą jest zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem temperatury układów z zaworem mieszającym (tak centralnych jak i miejscowych). Tak może się zdarzyć choćby w przypadku zablokowania się zaworu mieszającego (zawór ten blokuje się zwykle w wyniku zanieczyszczenia wody, dlatego konieczne jest montowanie przed nim filtrów siatkowych).

Najpewniejszym sposobem zabezpieczenia jest zastosowanie termostatycznego zaworu regulacyjnego z czujnikiem przylgowym. Ten układ zabezpiecza przed nadmiernym wzrostem temperatury, do jakiego mogłoby dojść w przypadku zatrzymania zaworu mieszającego.

Autor: Grzegorz Dudek

źródło: www.kominek.org.pl