Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o ogrzewaniu podłogowym. Fakty i mity.
Słyszeliście kiedyś, że ogrzewanie podłogowe powoduje efekt „ciężkich nóg”?
A może spotkaliście się z opinią, że ma negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie domowników?
Obiło Wam się o uszy, że niezwykle trudno nim sterować, a jego efektywność pozostawia wiele do życzenia? Wszystkie te założenia mają jeden wspólny mianownik, otóż… absolutnie mijają się z prawdą.
Systemy wodnego, niskotemperaturowego ogrzewania płaszczyznowego, wykorzystujące powierzchnie posadzek lub ścian jako źródło ciepła, szturmem weszły na salony i zupełnie zmieniają spojrzenie inwestorów na aspekt komfortu termicznego. Jednak zanim zdobyły swoją zasłużoną pozycję efektywnego, energooszczędnego i wielofunkcyjnego rozwiązania, musiały uporać się z kilkoma krzywdzącymi mitami. Jakimi?
Ogrzewanie podłogowe jest… niezdrowe
Dokładnie w takim samym stopniu, jak niezdrowe jest nieumiejętne korzystanie z tradycyjnych systemów grzewczych. Winowajcą nie jest bowiem technologia, a zbyt ciepłe lub zbyt zimne pomieszczenia. Prawidłowo wykonana i nieprzegrzana podłoga jest obojętna dla zdrowia ludzkiego, a mówiąc o aspekcie zdrowotnym, ogrzewanie podłogowe, z uwagi na brak zjawiska konwekcji powietrza, a wraz z nim unoszenia się kurzu oraz bakterii, będzie idealnym rozwiązaniem dla alergików. Podkreślamy również: przy prawidłowych temperaturach podłogi (zgodnych z normami) NIE występuje efekt „ciężkich nóg”.
Spokojny sen? Puchaty dywan? Zapomnij o „podłogówce”
Nic bardziej mylnego. Znacznie lepiej powiedzieć „zapomnij o źle zamontowanym i nieodpowiednio wyregulowanym systemie”. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, by tego typu ogrzewanie stało się integralną częścią sypialnianego ciepła. Wystarczy ustawić odpowiednią temperaturę na czas spania i gotowe. Pamiętajmy bowiem, że temperatura powietrza już 7 cm nad powierzchnią podłogi osiąga temperaturę pomieszczenia. A co z puchatymi dywanami? Im grubsza warstwa materiału przykrywająca system, tym jego skuteczność będzie mniejsza, ale… kto powiedział, że nie można zagęścić rozstawu rur lub wspomóc się ogrzewaniem ściennym lub sufitowym?
Montaż i obsługa – trudne i nieintuicyjneMontaż instalacji ogrzewania podłogowego w Systemie KAN-therm jest procesem szybkim dzięki bogatej ofercie rur, izolacji oraz elementów mocujących Systemu Tacker, Profil, Rail oraz TBS. Posadzki mogą być wykonywane w technologii suchej lub mokrej (np. wylewki anhydrytowe). Późniejsza obsługa również mile Was zaskoczy! Staje się ona banalnie prosta dzięki zastosowaniu urządzeń i automatyki sterującej Systemu KAN-therm SMART - funkcja „Start SMART”.
I od razu jakoś cieplej i przyjemniej, prawda?