Danfoss: Engineering Tomorrow w praktyce

Cztery miesiące intensywnej pracy prawie pięćdziesięcioosobowego zespołu specjalistów, 250 wykorzystanych części prefabrykowanych, kilkanaście ton materiałów – tak powstawał olbrzymi węzeł cieplny, który mógłby zaopatrzyć w ciepło całą miejscowość, likwidując przy tym problem smogu i znacząco redukując emisję CO2.

Team spirit to określenie idealnej współpracy w grupie i pełnego zaangażowania w dążeniu do wspólnie obranego celu. Tak było również w tym przypadku. -„W projekt zaangażowanych było około pięćdziesięciu pracowników ze wszystkich obszarów organizacji – projektowania, zakupów, planowania produkcji, montażu, magazynu, wysyłek i wielu innych. Wszyscy widzieliśmy wspólny cel i rozumieliśmy jak wyjątkowy to projekt. W tym zapale i zaangażowaniu widać było wyraźnie, to co wewnętrznie z uśmiechem nazywamy Danfoss family.” mówi Zbigniew Grabowski, Dyrektor fabryki Danfoss Poland w Tuchomiu.

Dlaczego projekt był tak wyjątkowy?

Wszystko przy jego realizacji zostało zwielokrotnione przynajmniej dziesięciokrotnie. Począwszy od wspomnianego zapału przy współpracy i liczby osób zaangażowanych w projekt, poprzez ilość zużytych materiałów, a skończywszy na aspektach technicznych samego produktu końcowego. Zmontowany węzeł ma wielkość boiska do siatkówki i waży około 17,5 tony, czyli tyle co trzy dorosłe samce słoni afrykańskich, najcięższe zwierzęta lądowe na Ziemi. Do wyprodukowania urządzenia o takich gabarytach potrzebna była reorganizacja całej produkcji – przebudowano obszar produkcyjny zakładu w Tuchomiu, organizując specjalne stanowisko, na którym możliwe było zmontowanie węzła. Poza olbrzymimi gabarytami wyzwaniem była również masa montowanych modułów. Węzeł jest wyposażony w pięć wymienników, a każdy z nich waży po 3,5 tony. Taka konstrukcja wymagała zbudowania specjalnych ram do podtrzymywania poszczególnych elementów węzła. Nietypowa była również wysyłka urządzenia do odbiorcy. Tradycyjnie węzły cieplne montowane są w fabryce i w całości dostarczane do klienta. W tym przypadku ze względu na gabaryty oraz całkowitą masę nie było to możliwe. Po zakończeniu produkcji urządzenie zostało podzielone na poszczególne moduły, a następnie wysłane w dwóch oddzielnych transportach. W pierwszym transporcie pięcioma ciężarówkami pojechało 28 palet. Pozostałe części węzła pojechały drugim podobnym w skali transportem. Dzięki specjalnie wykonanym instrukcjom klient już na miejscu mógł ponownie złożyć węzeł.

Wyprodukowany w zakładzie w Tuchomiu węzeł zamówiony został do siedziby głównej Danfoss w Nordborgu. Węzeł umożliwia ogrzanie budynków należących do firmy ciepłem sieciowym wyprodukowanym ze spalania biomasy. To kolejny krok na drodze do neutralności klimatycznej – celu, który Danfoss chce osiągnąć do 2030 roku. Wymienniki umożliwiają również wykorzystanie ciepła odpadowego pochodzącego z urządzeń chłodniczych, a w przyszłości również z planowanego centrum danych. Instalacja ta to idealny przykład idei łączenia sektorów umożliwiającej inteligentne zarządzanie popytem i podażą energii oraz dynamiczną reakcję na pojawiające się nagłe obciążenia w sieci. Urządzenie stanęło w specjalnie przygotowanej przeszklonej przestrzeni pokazowej. Dzięki temu nie tylko zapewni ciepło podłączonym do niego budynkom, ale również będzie pełnić funkcje edukacyjne.

Całkowita moc wyprodukowanego w Tuchomiu węzła wynosi 24 MW. Jest to moc wystarczająca do ogrzania pięciotysięcznego miasteczka. W Polsce na regulowanym rynku ciepła działa około 400 koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych, z czego więcej niż 40 proc. oparta jest na małych źródłach do 25 MW. Zgodnie z danymi Forum Energii ciepło systemowe stanowi 24 proc. całego strumienia ciepła wykorzystywanego zarówno w gospodarstwach domowych, handlu, usługach, przemyśle i budownictwie. Analizując źródło ciepła jedynie w gospodarstwach domowych, 41 proc. z nich korzysta z ciepła sieciowego. Około 3,5 mln budynków wiąż zaopatrzonych jest w nieefektywne i wysoce emisyjne indywidualne źródła ciepła na paliwa stałe. Ciepło systemowe to nie tylko odpowiedź na aktualny problem smogu, ale rozwiązanie, które umożliwia reakcję na przyszłe zmiany i wymogi, bez bezpośredniego obciążania tym działaniem użytkowników końcowych. Zmiana źródła ciepła, poprawa efektywności produkcji i dystrybucji leży po stronie odpowiedniego przedsiębiorstwa. To również możliwość wykorzystania ciepła odpadowego i rozwoju integracji sektorów, która jest istotnym aspektem ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i dążenia do neutralności klimatycznej – celu UE przyjętego na rok 2050. Ten wyjątkowy projekt jest przykładem pokazującym, że dysponujemy technologiami, które już obecnie umożliwiają dojście do obranego celu i dają szansę na efektywną i trwałą odbudowę gospodarki spójną z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu.