Energooszczędne budownictwo dla każdego

Projekt na preferencyjne kredyty w ramach „Rodziny na swoim" dobiegł końca, wnioski można było składać do końca 2012 r. Jedną z propozycji mających zastąpić program są dopłaty do kredytów hipotecznych na nieruchomości, które spełniają określone standar- dy energooszczędności. Opory nabywców wciąż budzi cena takich rozwiązań. Koszty budowy energooszczędnego domu nie muszą być jednak duże.

 Rodzina ze swoim... źródłem energii

Zakończony program rządowy "Rodzina na swoim" wzbudził wiele niepokojów. Z pomysłem na to, czym go zastąpić wyszedł Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOSiGW), który w roku 2013 zamierza dopłacać do budowy domów, spełniających określone standardy energooszczędności. Pomoc ta ma w założeniu polegać na częściowej spłacie kapitału kredytu bankowego dla osób fizycznych na budowę domu, zakup domu lub mieszkania o wysokim standardzie energetycznym od dewelopera. Możliwa do uzyskania dopłata będzie uzależniona od typu nieruchomości i jej rocznego zapotrzebowania na energię do ogrzewania. Aby uzyskać dopłatę, trzeba będzie przedstawić w banku projekt budowlany spełniający wymogi programu oraz uzyskany pozytywny wynik badań po ukończeniu inwestycji. Projekt przewiduje dopłaty na poziomie: 30-50 tys. zł brutto w przypadku energooszczędnych domów jednorodzinnych oraz 11-16 tys. zł brut- to w przypadku mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Autorzy zakładają, że zostanie nim objętych ok. 13 tys. domów i mieszkań, które spełniać będą wymagane standardy energooszczędności — budynki energooszczędne: energia użytkowa potrzebna do ogrzewania do 40 kWh/ (m2·rok) oraz budynki pasywne: do 15 kWh/ (m2·rok). Kraje zachodnie np. Niemcy już od wielu lat takimi preferencyjnymi warunkami finansowania i kredytowania wspierają budownictwo energooszczędne. U nas tego typu programy dopiero raczkują (preferencyjne warunki kredytowania projektów energooszczędnych proponują trzy banki — BOS, BPH i Deutsche Bank), a i tak spotykają się z dużym oporem. Problemem oczywiście jest cena...

Droższy start, lżejszy finał

Kto z nas nie chciałby mieszkać w nowoczesnym domu, w zgodzie z naturą, a przy tym oszczędnie? Okazuje się, że chciałoby wielu — wydatki na ogrzewanie stanowią duże obciążenie dla rodzinnego budżetu aż 77% Polaków biorących udział w badaniu SMG/KRC „Każdy stopień ma znaczenie". Nic zatem dziwnego, że potencjalni nabywcy szukają rozwiązań bardziej ekonomicznych — zainteresowanych obniżeniem kosztów eksploatacji nieruchomości było aż 87% respondentów. W praktyce jednak wciąż niewielu z nich gotowych jest wyłożyć większą kwotę na zakup energooszczędnego mieszkania, czy domy proponowane przez NFOSiGW dopłaty mają zrekompensować budującym część nakładów, jakie wiążą się z wydatkami na rozwiązania oszczędzające energię. Mimo obietnicy dopłat, jak wynika z analiz Home Broker, wiele osób wciąż nie przekonuje stwierdzenie, że budowa domu energooszczędnego wymaga nieco większych nakładów finansowych niż w przypadku budownictwa tradycyjnego, ale wyłożone na starcie koszty szybko się zwrócą. Trudno wymagać od obywateli oszczędności, kiedy realizacja tego założenia wymaga sporych nakładów inwestycyjnych już na starcie. Okazuje się, że koszt budowy domu energooszczędnego wcale nie musi być duży...

Energooszczędne domy dla każdego

Rośnie świadomość ekologiczna wśród inwestorów, coraz popularniejsze staje się budowanie domów w technologii szkieletowej, bądź z elementów prefabrykowanych. Jednym słowem — powstają dziś technologie, które pozwalają wznosić domy spełniające standardy energooszczędności znacznie niższymi nakładami. Dzięki temu energooszczędny, ponad stumetrowy dom można postawić już w cenie 50-metrowego mieszkania w centrum miasta. Koszty budowy domów energooszczędnych z wykorzystaniem najnowszych technologii są znacznie niższe — mówi Henryk Switowski z PRO ECO INVEST SA. - Opatentowany przez naszych inżynierów system wznoszenia domów ze spienionego polistyrenu, tzw. Neopor®-u* pozwala na rezygnację z typowych materiałów budowlanych — cegły i betonu. Materiał ma doskonale parametry termiczne. Technologia wznoszenia budynku całkowicie eliminuje powstawanie mostków termicznych, co w połączeniu z zastosowaniem trójszybowej stolarki okiennej oraz systemu wentylacji mechanicznej z rekuperacją powietrza współpracującego z pompą ciepła typu powietrze-woda Vitocal 200-S firmy Viessmann zapewnia duże oszczędności w późniejszej eksploatacji budynku. System ten zapewnia nie tylko ekonomiczne ogrzewanie zimą, ale również komfortowe chłodzenie pomieszczeń latem — dodaje Henryk Switowski. Ponadto technologia ta nie wymaga głębokiego fundamentowania, co przekłada się na spore oszczędności czasu i kosztów oraz pozwala wykorzystać dziatki, które ze względu na niską nośność gruntu klasyfikowane są jako niebudowlane. Dodatkowym atutem jest krótki czas realizacji; stumetrowy dom powstaje w czasie 4-6 tygodni. - dodaje Henryk Switowski.

Podstawowym problemem budownictwa tradycyjnego jest jego energochłonność oraz zapotrzebowanie na energię do ogrzewania. Energochłonność to ilość energii potrzebna do wytworzenia materiału, z którego wznoszony jest budynek, jak i energia potrzebna do przewiezienia tego materiału i jego montażu na budowie. Budownictwo tradycyjne wymaga olbrzymich nakładów energetycznych związanych z produkcją — wypalanie ceramiki na ściany i pokrycia dachowe, wypalanie margli, z których otrzymujemy cement, oraz energochłonną produkcją stali. W przypadku budynków ze spienionego polistyrenu surowcem niezbędnym do jego wytwarzania są produkty powstające przy okazji rafinacji ropy naftowej, o nieporównywalnie mniejszej masie niż tradycyjne elementy używane w budownictwie. Powyższa masa ma wielki wpływ na koszty transportu oraz potrzebę stosowania ciężkiego sprzętu budowlanego. 

Technologia to przyszłość

Projekt dopłat do domów energooszczędnych wszedł w życie. Świadomość nabywców i deweloperów odnośnie budownictwa o niskim zapotrzebowaniu na energię rośnie. Już za parę lat budowanie domów energooszczędnych stanie się obowiązkiem wszystkich inwestorów w Polsce. Do tej pory wciąż barierą była cena. Dopłaty NFOSiGW i stosowanie nowoczesnych technologii np. z wykorzystaniem Neopor®-u spowodują, że domy i mieszkania energooszczędne staną się jeszcze tańsze, a przez to bardziej dostępne — mówi Bogusław Maciaś, prezes Wawel Service. - Od nowego roku mocno stawiamy na budownictwo energooszczędne. Wszystkie nasze nowe budynki mieszkalne wielorodzinne będą spełniały warunki umożliwiające uzyskanie dopłaty z NFOSiGW. Już teraz mamy zaprojektowanych ponad 500 takich mieszkań, które dzięki dopłacie będą tanie w zakupie i tanie w eksploatacji. Modelowym przedsięwzięciem tego typu jest osiedle domów energooszczędnych, realizowane w ramach naszego Ogólnopolskiego Programu "Dom dla Każdego" w Niepołomicach i Michałowicach pod Krakowem — dodaje prezes Wawel Service. Dzięki zastosowaniu urządzeń grzewczych firmy Viessmann, budynki realizowane z Neopor®-u osiągają niski stopień zużycia energii. Ta technologia to przyszłość Ze wszystkich propozycji mających w założeniu ułatwić finansowanie budownictwa energooszczędnego, tym, który ma szanse na powodzenie, jest nowy program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej — mówi Sebastian Walerysiak — prezes firmy Viessmann Polska.