Siła polskiej produkcji na Podkarpaciu

Podkarpacie, region znany z dynamicznie rozwijającego się przemysłu, jest również miejscem, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością.

Jednym z przykładów takiego połączenia jest fabryka grzejników aluminiowych KFA Armatura zlokalizowana w Nisku koło Stalowej Woli. Historia tego przedsiębiorstwa to opowieść o innowacyjności, zaangażowaniu pracowników i nieustannej adaptacji do zmieniających się realiów rynkowych. Firma, która wyrosła na solidnych fundamentach polskiego kapitału, jest obecnie jedynym producentem grzejników aluminiowych w Polsce.

Nowe inwestycje: tradycja i nowoczesność w zarządzaniu produkcją

Grzejniki produkowane w Nisku to najchętniej wybierane grzejniki aluminiowe w Polsce. Bycie liderem na rynku to wyzwanie, które wymaga nieustannego balansowania między tradycją, a nowoczesnością. – mówi Magdalena Tokarczyk-Cyran, Prezes firmy. Jednym z najtrudniejszych zadań jest pogodzenie oczekiwań klientów z trendami i jednocześnie dbanie o wysoką jakość oraz funkcjonalność produktów. Kluczowe w zarządzaniu fabryką jest również minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko – dodaje. Fabryka KFA Armatura stale inwestuje w nowoczesne technologie, m.in. w farmę fotowoltaiczną, która nie tylko zmniejsza ślad węglowy firmy, ale także zwiększa jej bezpieczeństwo energetyczne. Jedną z największych inwestycji ostatnich lat, a jednocześnie ogromnym sukcesem firmy, jest uruchomienie nowoczesnej linii mechanicznej do produkcji grzejnika aluminiowego. Rozwiązanie to dało szereg korzyści i oszczędności. Dzięki wprowadzeniu automatyzacji cykli, moc produkcyjna zwiększona została o prawie 400 zestawów na dobę, a proces przezbrajania uległ znaczącemu skróceniu, co daje ograniczenie zużycia energii i tym samym znacząco redukuje negatywny wpływ na środowisko naturalne.

Przywództwo w kobiecych rękach

Działając w branży budowlanej Armatura Kraków znajduje się zdecydowanie w królestwie mężczyzn. Jako producent grzejników aluminiowych, a także oferując szeroko rozumianą armaturę sanitarną (baterie łazienkowe, kuchenne, zawory) wraz z kabinami i parawanami prysznicowymi, współpracuje raczej z męską grupą odbiorców. Niewiele kobiet podejmuje się wyzwania zarządzania firmą z tak dużym zakładem produkcyjnym jakim jest fabryka grzejników KFA Armatura.

Ale… sytuacja dynamicznie się zmienia. Poza tym: kto zazwyczaj decyduje o wystroju wnętrz? Wiadomo: kobiety, bo statystycznie to właśnie one częściej zaglądają do prasy wnętrzarskiej i dbają o estetykę domu. KFA Armatura doskonale to rozumie, a zarządzająca firmą Pani Prezes też uważnie śledzi trendy i mocno wspiera wdrożenia innowacyjnych rozwiązań produktów Przez ostatni czas portfolio marki przeszło ogromną zmianę, a może nawet rewolucję pod kątem designu i zastosowania nowoczesnych rozwiązań. W ostatnich latach wprowadziliśmy do oferty wiele kolekcji baterii oszczędnościowych, które pozwalają zmniejszyć zużycie wody nawet o ponad połowę w przypadku baterii umywalkowych, czy też bidetowych. Z pewnością ten trend będziemy kontynuować, bo produkty proekologiczne są obecnie poszukiwane przez użytkowników. – opowiada Magdalena Tokarczyk-Cyran.

Polski kapitał i polski duch walki

KFA Armatura to firma oparta w całości na polskim kapitale, co jest wyjątkowym osiągnięciem w dzisiejszych czasach globalizacji. Posiadanie własnej fabryki i kontrolowanie całego procesu produkcyjnego pozwalają nie tylko utrzymać wysoką jakość produktów, ale także reagować szybko na zmieniające się potrzeby klientów. Nie tylko polski kapitał towarzyszy firmie od początku jej istnienia, ale także prawdziwie polski duch walki jest ważną wartością i przez ponad 100 lat historii marki niejednokrotnie wpływał na jej rozwój – oczywiście pozytywnie. Po pierwsze pracownicy firmy nigdy nie obawiali się innowacji. Już w latach 30-tych kupowane były technologie z zagranicy, takie jak patent na technologię bezpośredniego chromowania od francuskiej firmy „d’Ugine”, czy kokile gorące doktora Weissa do odlewania niektórych elementów armaturowych, wykonywanych wcześniej po prostu w formach piaskowych. Pierwszą baterię filtrującą wodę z filtrem węglowym marka miała w ofercie już w 1973 roku.

Firmie nigdy też nie brakowało odwagi. Okres wojenny pokazał to doskonale, gdy pracownicy z narażeniem życia ukryli część maszyn przed okupantami, co umożliwiło szybkie wznowienie produkcji tuż po zakończeniu wojny. Kolejne dziesięciolecia to dalszy rozwój – szeroki eksport na rynki międzynarodowe, zakup pierwszego samochodu w 1955 roku oraz uruchomienie produkcji grzejników aluminiowych w 1975 roku.

 Całą historię firmy można poznać dzięki Kronice 100-lecia

https://online.flippingbook.com/view/363259322/

Z optymizmem w przyszłość

KFA Armatura mocno skupia się obecnie na działaniach związanych z ESG. Jak wiele firm przygotowuje się do nowej formy raportowania zgodnie z Dyrektywą CSRD. Spółka była jedną z pierwszych w swojej branży, która już w 2021 roku wydała raport zrównoważonego rozwoju. Na kolejne lata planowane są dalsze inwestycje w technologie ekologiczne, mające na celu zarówno optymalizację produkcji, jak i zmniejszenie wpływu na środowisko.