Odbiorcy, zarówno instytucjonalni, jak i indywidualni stanęli w obliczu licznych zmian, m.in. przepisów i cen paliw, co wpływa na ich decyzje biznesowe i konsumenckie. O to, jak kształtuje się obecnie sytuacja w sektorze energetycznym i co przyniesie rok 2025 zapytaliśmy eksperta - Daniela Zawadzkiego, prezesa notowanej na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych spółki Global Hydrogen S.A.
Rok 2024 przyniósł istotne zmiany na europejskim rynku energetycznym, a Polska nie była tu wyjątkiem. W Niemczech, ze względu na zmienność podaży energii z zależnych od pogody źródeł odnawialnych, aby zapewnić stabilność dostaw, zaszła konieczność ponownego uruchomienia wszystkich bloków węglowych.
- Odnawialne źródła energii muszą funkcjonować w miksie energetycznym, bo nie są do końca przewidywalne, zależą od warunków pogodowych, więc bezpieczeństwo dostaw energii musi się opierać na źródłach, które są stałe. I takimi źródłem, oprócz węgla, od którego stopniowo odchodzimy, są źródła gazowe - mówi Daniel Zawadzki, prezes Global Hydrogen S.A., spółki, która rozwija projekty instalacji wytwarzających energię w postaci gazowej (wodoru, biogazu, biometanu, biowodoru i amoniaku) oraz jej konwersji na energię elektryczną. Transformacja nie może odbywać się zbyt szybko, a jej tempo, jak podkreśla ekspert, zależeć będzie od tego, jak duże nakłady zostaną na ten cel przeznaczone i w jaki sposób procesy związane z transformacją i dekarbonizacją zostaną przeprowadzone.
- Przykład idzie z góry, więc w pierwszej kolejności zmiany będą widoczne w transporcie (np. autobusy wodorowe), przemyśle ciężkim (bloki parowo-gazowe) i w głównie państwowych firmach, żeby pokazywać prywatnym przedsiębiorstwom, w którą stronę to się będzie rozwijać - dodaje Daniel Zawadzki i zwraca uwagę, że odbiorcy indywidualni nie muszą się obawiać nagłych zmian.
Przepisy i dotacje
Na rozwój rynku energetycznego i urządzeń grzewczych w Polsce kluczowy wpływ mają stopniowo zaostrzające normy emisji regulacje unijne oraz programy wsparcia, takie jak “Mój Prąd” i “Czyste Powietrze”, które przyczyniły się do dynamicznego wzrostu liczby mikroinstalacji fotowoltaicznych, termomodernizacji budynków i wymiany źródeł ciepła na bardziej przyjazne środowisku. Jednak mimo niewątpliwego sukcesu, programy te nie ustrzegły się błędów skutkujących nie zawsze racjonalną z punktu widzenia transformacji energetycznej dystrybucją środków. Jak zauważa Daniel Zawadzki, dotacje prowadzą do zniekształcenia rynku, ponieważ pojawiają się firmy ukierunkowane wyłącznie na wykorzystanie dopłat. W dłuższej perspektywie programy subsydiowane zakłócają konkurencyjność. W tej sytuacji zapowiadane wcześniej wycofanie od początku 2025 roku dotacji na kotły gazowe oraz nagłe wstrzymanie naboru do programu „Czyste Powietrze” w grudniu 2024 roku silnie wpłynęło na sytuację na rynku urządzeń grzewczych. Pojawiły się nawet spekulacje o zakazie instalacji kotłów gazowych, jednak jak podkreśla Daniel Zawadzki, takiego scenariusza nie należy się spodziewać.
Rozwój infrastruktury
- Trzeba to zdementować, bo takiej sytuacji nie będzie. Chciałbym, żeby to wyraźnie wybrzmiało, że nikt nie zakaże kotłów gazowych. Nie będzie drastycznych zmian, raczej powolna ewolucja. Myślę, że długo jeszcze będziemy korzystali z istniejącej infrastruktury i dostępnych paliw - zapewnia ekspert. Jako przykład Daniel Zawadzki podaje blendowanie gazów, czyli dodawanie do gazu ziemnego gazów zdekarbonizowanych, np. pochodzącego ze źródeł odnawialnych wodoru. Już dzisiaj wiele sprzedawanych kotłów gazowych, w tym wszystkie kotły kondensacyjne polskiego producenta - firmy Termet S.A. - jest przystosowanych do spalania takiej mieszanki.
- Choć wodór uznawany jest za paliwo przyszłości i pochodzące ze źródeł OZE, jego wykorzystanie w czystej formie na szeroką skalę nie jest jeszcze możliwe ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury - zaznacza Daniel Zawadzki. Gaz-System, spółka, która zarządza najważniejszymi gazociągami w Polsce oraz pracuje nad modernizacją i rozbudową swojej sieci, już teraz prowadzi testy związane z możliwością mieszania wodoru z gazem ziemnym, których wynikiem była opublikowana pod koniec 2024 roku Wodorowa Mapa Polski. Realizowane są również inicjatywy o zasięgu międzynarodowym czego przykładem jest chociażby projekt Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego w którym uczestniczą operatorzy systemów przesyłowych gazu z sześciu krajów UE (Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska i Niemcy). Jednak, jak podkreśla Zawadzki, ze względu na wyższe wymogi techniczne, zanim powstanie rozbudowana sieć czysto wodorowa, upłynie jeszcze sporo czasu.
– Termet rozwija swoje produkty, już teraz większość kotłów jest dostosowana do spalania mieszanki gazu ziemnego z wodorem – mówi Żaneta Lisowska, Group Category Manager – Heating w Termet S.A. - Obecnie prowadzimy prace nad urządzeniami, które będą dostosowane do spalania czystego wodoru, tak aby w momencie dostosowania infrastruktury były już dostępne na rynku - dodaje ekspertka polskiego producenta.
Przyszłość będzie hybrydowa
Dynamicznie zmieniająca się w ostatnim czasie sytuacja na rynku sprawiała, że konsumenci zaczęli poszukiwać rozwiązań hybrydowych, które pozwalają minimalizować ryzyko związane z wahaniami cen nośników energii.
- Dywersyfikacja źródeł energii i elastyczność technologii to klucz do stabilności na rynku energetycznym – podkreśla Żaneta Lisowska. - Przewidujemy, że przyszłość należeć będzie do instalacji hybrydowych łączących różne źródła ciepła i energii: pompy ciepła, kotły gazowe oraz fotowoltaikę lub panele fotowoltaiczno-termiczne. Takie systemy pozwalają na optymalizację kosztów energii oraz minimalizację wpływu zmienności cen paliw na budżet gospodarstw domowych – dodaje. Przykładem tego typu rozwiązania może być współpraca pompy ciepła z fotowoltaiką, ale także oferujące wiele korzyści zarówno użytkownikom, jak i środowisku, połączenie w jednej instalacji gazowego kotła kondensacyjnego z fotowoltaiką lub pompy ciepła i gazowego źródła szczytowego. - Nasze kompleksowe rozwiązania, pozwalają na stworzenie instalacji hybrydowych dostosowanych do indywidualnych potrzeb i warunków – mówi Żaneta Lisowska. Firma Termet S.A. dostarcza zarówno zaawansowane pompy ciepła (m.in. innowacyjną propanową pompę Termet Heat Titanium), nowoczesne kondensacyjne kotły gazowe przystosowane do spalania gazu ziemnego z domieszką wodoru, systemy fotowoltaiczne, a także inne współpracujące z nimi urządzenia, takie jak bufory ciepła, zasobniki c.w.u. czy moduły hydrauliczne ułatwiające montaż i prawidłowe działanie instalacji z pompami ciepła. Takie podejście wpisuje się w globalne trendy zmierzające do redukcji emisji i zapewnienia stabilnych dostaw energii.
Czy rok 2025 przyniesie przełom na rynku energetycznym?
- Transformacja energetyczna to proces rozłożony na dekady - podkreśla Daniel Zawadzki i radzi zachowanie umiaru i elastyczności. - Trzeba płynnie przejść przez ten okres, nie podejmować gwałtownych decyzji. Rynek dopiero się buduje, ale trend zmian jest nieodwracalny - zaznacza ekspert. Mimo dynamiki zmian na rynku energetycznym w ostatnim czasie, proces transformacji będzie przebiegał stopniowo i kluczowe będzie dalsze wsparcie ze strony państwa. Z całą pewnością nie należy się spodziewać, że jakaś nowa technologia gwałtownie wyprze stosowane dotychczas, a użytkownicy staną przed nagłą koniecznością zmiany sposobu ogrzewania swoich domów. Nastąpi natomiast rozwój rozwiązań hybrydowych, pozwalających zapewnić stabilność dostaw energii i optymalizację kosztów dla odbiorców indywidualnych oraz przemysłu.